Trochę muzealnie…

     Zjechały nowe eksponaty. Z Norwegii przyjechała kuchnia żeliwna i akcesoria do wypieku wafli. Kuchnia, w odróżnieniu od wcześniej prezentowanych kuchni szwedzkich,  posiada obieg krótki i długi (do regulacji służy stosowna wajcha, pokazana na zdjęciach). Płyta kuchni  zabezpieczona przed pękaniem.

Wafelnica „Jotul”…

Muzeum wzbogaciło się przy okazji w ciekawy osprzęt kuchenny, służący do wypieku cienkich ciasteczek.

W całej  kolekcji, równie ciekawy egzemplarz stanowi urządzenie do wypieku gofrów, które przystosowano do wkładania bezpośrednio w ogień. To najstarszy egzemplarz tego zbioru….

Dwie obrotowe „maszynki” do gofrów, z przepisem na ciasto. Tak zapisanego przepisu, nigdy nie zapomnimy!

3 Komentarze “Trochę muzealnie…”

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top