Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z budowy białego pieca kaflowego z kafli pochodzących z Hryniewicz pod Białymstokiem. Projektując wizję pieca, początkowo bazowałem na kaflach Ogarki, a jego kształt miał być typowy. Taki jak zielonego pieca secesyjnego.
Ostatecznie nawet kafle ogarki nie wytrwały na placu boju…Wybrane zostały kafle o tych samych wymiarach, lecz gładkie. Jedyną ozdobą, jaką zostawiliśmy, jest element ozdobny na środku górnej skrzyni pieca i wywiewki. Projekt wygląda tak:
Piec budujemy najpierw w Łaziskach. Po zestawieniu i autoryzacji (oględzinach) klienta, piec jest rozbierany i przewożony do miejsca montażu. To dobry moment, by jeszcze coś poprawić, wymienić, dodać…
Przystępujemy do montażu. Piec jest jednym z ostatnich elementów na budowie. Najchętniej montujemy go przed finalnym malowaniem. Ponieważ drewniane podłogi są już gotowe, ich właściwe zabezpieczenie to ważna sprawa.
Podłączamy powietrze z zewnątrz. Palenisko pieca jest szczelne, co pozwala spalać powietrze nie pochodzące z wnętrza budynku.
konstrukcja wymiennika nad paleniskiem…
Trójnik komina systemowego, zalepiony masą tynkarską. To standard na budowach! pozostawienie w tym stanie tego miejsca, skutkuje pęknięciem trójnika po kilku pierwszych paleniach.
Jeden z kafli ażurowych, zostanie wklejony tylko fugą. Będzie elementem rewizyjnym, pozwalającym dostać się do przepustnicy powietrza w przypadku jej awarii.
Gotowe!
No i pierwszy rozruch pieca. Przekazanie najważniejszych informacji z zakresu eksploatacji pieca, wspólne palenie, odpowiedzi na pytania, dobre rady…