Kulinaria przy kominku….

.

    Dzisiaj odwiedzili nas wyjątkowi goście. Z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Gołańczy, przyjechało 12 wyjątkowych dziewczyn (oczywiście z wychowawcami! 🙂 ). Razem zainaugurowaliśmy pierwsze SPOTKANIA KULINARNE PRZY KOMINKU.

 

Najpierw w programie były gofry przygotowane i upieczone zgodnie ze starą sztuką pieczenia na kuchni opalanej drewnem. Oczywiście gofrownica była jednym z eksponatów pochodzących z Muzeum Pieców i Kultury Ogniowej w Łaziskach.

 


Po rozgrzewce z goframi, przeszliśmy do konkretów. Pizza z pieca opalanego drewnem! Tak prawdziwa, włoska, na cienkim spodzie…Dziewczyny przystąpiły do przygotowań.

Pojawił się pierwszy instruktarz….a potem drugi…Oczywiście w wykonaniu złotego medalisty w pieczeniu pizzy.  Dziękuję Marcin!

Zaczynają się konkrety, czaimy się na efekty….

Były smaki, było też coś dla ducha…

No i na koniec trochę ćwiczeń na tężyznę fizyczną….

Pamiątkowe zdjęcia…:D

ZAKOŃCZENIE SEZONU PIŁKARSKIEGO

.

   Razem z synem Maciejem grającym w Sparcie (Oborniki Wlkp), pomogliśmy zorganizować spotkanie z okazji zakończenia sezonu rozgrywek w piłkę ręczną. Oczywiście z drewnem i płonącą piłką w tle…

Uwaga! Zdjęcia robiłem w przyzwoitej jakości, więc można klikać (powiększać) do oporu…..

Zaczęliśmy  od rozgrzewki przy łupaniu drewna i …smartfonów.

Młodzi spartanie szybko złapali o co chodzi z tym łupaniem…

Drewno połupane, można zacząć piec pizzę. W tej roli Marcin sprawdza się doskonale!

Pod wieczór, młodych piłkarzy zastąpili zawodnicy sekcji męskiej i żeńskiej seniorów.

DZIŚ PRAWDZIWYCH KOMINKÓW JUŻ NIE MA….

.

    ALE SIĘ ZDARZAJĄ!

 

    To rodzynki w naszej pracy. Wszędobylskie wkłady kominkowe, czasem muszą ustąpić, bo komuś w duszy gra…

      Często pada pytanie: dlaczego kominek musi wystawać ze ściany? Wcale nie musi. Wystarczy pomyśleć o kominku przed budową domu, a nie po zrobieniu w nim tynków.

A JEDNAK BIAŁY! :)

.

    Niedawno stwierdziłem, że znudziły mi się białe piece. Ktoś w to uwierzył?! Biały,nowy piec, można porównać do panny młodej…Jak go nie kochać?!       Krótka fotorelacja przed i w trakcie montażu. Po wszystkim, uzupełnię zdjęcia…

 

   Jest wzór z katalogu. Nawet projektu nie trzeba robić!

Jest i realizacja. W mojej pracowni całość staje najpierw do przymiarki….

Nowy,manualny regulator dopływu powietrza. 100% szczelności.

Miejsce montażu w domu inwestora.

No i montaż. Na razie "silnika". Solidna konstrukcja stalowo szamotowa…

Przyszedł czas  na "karoserię"…Montaż obudowy z kafli w miejscu przeznaczenia.

Gotowe!

SZKOLENIE ”KAFLOWYM SZLAKIEM 2017″

   .

ZARYS  PROGRAMU  SZKOLENIA.

Szkolenie w tym roku organizuję razem z firmą CERAMIKA KORNAK.

Miejsce: 96-300 Żyrardów, budynek Resursy, plac Jana Pawła II nr 3

Jednocześnie informuję, że równolegle ze szkoleniem, w budynku Muzeum Lniarstwa trwać będzie wystawa "ZDUŃSKIE KLIMATY".

 

          28 kwietnia 2017 (piątek)

 

9.00 – 9.45     Rejestracja uczestników.

10.00 – 10.40  Drewno – paliwo odnawialne. Palenie drewnem. Paleniska na drewno.  Piotr Batura

10.50 – 11.30  Jak być eko-przedsiębiorcą?  Polski Ruch Czystej Produkcji – wykład Krystyny Lenarczyk

11.40 – 12.25  Omówienie nowoczesnych materiałów zduńskich z naturalnych surowców. Obliczanie masy pieca. Rafał Olszowski

12.30 – 13.10  Kafle i woda w zduństwie. Piotr Kut

13.15 – 14.00  Historia pewnego pieca kaflowego. Marcin Głogowski

14.00 – 15.00  Obiad

15.00 – 16.00  Wizyta w Muzeum Lniarstwa – oglądanie wystawy "ZDUŃSKIE  KLIMATY  dawna i współczesna kultura ogniowa"

16.00 – 17.00  Otwarty pokaz palenia ekologicznego. Działania anty smogowe dla mieszkańców Żyrardowa i uczestników szkolenia.

17.00 – 18.30  Wycieczka po Żyrardowie z przewodnikiem

20.00   Kolacja w Resursie

 

          29 kwietnia 2017 (sobota)

 

8.00 – 9.00 Śniadanie w Resursie

9.00 – 10.00    Przejazd do Adamowic – do siedziby firmy Ceramika Kornak

10.00 – 11.00  Zajęcia w dwóch grupach

                     – zwiedzanie kaflarni, omówienie procesu powstawania kafli

                     – "przygoda z ceramiką" – opowieść Marty Krasnej – Kornak

11.00 – 11.45  Prezentacja oferty i najciekawszych realizacji

12.00 – 13.00 Zajęcia w dwóch grupach

                   – malowanie kafli

                   – obróbka gliny: odlewanie, lepienie

13.00 – 14.00 Montaż kafli wielkoformatowych

14.00  Obiad. Pizza z pieca chlebowego opalanego drewnem, przygotowana przez Marcina Cebulskiego

 

………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Zgłoszenia na szkolenie proszę kierować mailem: biuro@kominki-batura.pl , lub telefonicznie: 502 607 546. Koszt szkolenia wynosi 150 zł, które należy wpłacić na konto podane w potwierdzeniu zgłoszenia.

………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

 

 Program szkolenia będziemy dopracowywać do samego końca, tak by był jeszcze bardziej interesujący od zeszłorocznego.

……………………………………………………………………………………………………………………………………………………..

Projekt pieca, który ma się pojawić na wystawie

Projekt wzorowany będzie na realizacji odtworzeniowej, jednej z ciekawszych prac CERAMIKI KORNAK.

Fotorelacja – kominek z czarnego łupka

.

      Palenisko najszersze z możliwych (z szybą w jednym kawału). Efekt współpracy z nadwornym architektem inwestorów. Nie musi się podobać, jak ktoś nie lubi nowoczesności, ale "siedzi" we wnętrzu. Czuć rękę odpowiedzialnego za całość designera….Kłóciliśmy się o detale, sposoby rozwiązań wykonawczych, niezbędne detale….To przyjemność kłócić się na takim poziomie…Inwestorów nawet nie udało mi się poznać przed zakończeniem prac. Można by przypuszczać, że odpuścili… Potem wyszło, że nic z tych rzeczy. Sympatyczna Pani domu raz po raz pyta jak nie wie, albo prosi o przegląd urządzeń grzewczych…bo to nie jedyny kominek w tym domu…

Smaczki z tyłu kominka, od strony kuchni…Kwietnik jest pomysłowy!

Lekko uchylone "drzwi" – narożnik kamienny na specjalnych zawiasach, za którymi ukryłem kilka technicznych przydasiów, między innymi wyczystkę kominową…

 

.

Piecyk już pokazywałem…

.

   To wcale nie oznacza, że nie będę go częściej pokazywać! 😀 Bardzo go lubię…

 

 

ŻYRARDÓW – miasto z czerwonej cegły….

.

     Kolejne szkolenie z cyklu "Kaflowym Szlakiem" poświęcimy kaflarni CERAMIKA KORNAK. Część dotycząca kafli, odbędzie się 29 kwietnia 2017 w siedzibie firmy, w Adamowicach. Co ma Żyrardów do kafli? Kuba Kornak, zaproponował by pierwsza część szkolenia 28 kwietnia 2017 odbyła się w Resursie – zabytkowym obiekcie Żyrardowa  www.resursa.zyrardow.pl . No i się zaczęło….

W programie szkolenia przewidzieliśmy happening dla mieszkańców Żyrardowa – naukę palenia w piecach, bez tworzenia smogu. Będzie też wystawa zduńska w Muzeum Lniarstwa…

Pojechałem na negocjacje i…wpadłem w zachwyt! Dziewiętnastowieczne miasto jest bardzo bliskie mojej dziewiętnastowiecznej (w większości) kolekcji zabytkowych pieców, piecyków, kuchni i akcesoriów zduńskich…To nie może być przypadek! Ale….wróćmy do czerwonej cegły. Trochę połaziłem….

Tego dnia trafiłem akurat na wybory papieża…Tym razem czarny dym.

 

.

.

Arysto na stanowisku….część 2

.

UWAGA

Pod koniec tego wpisu nowe dane z 23 marca…

*****************************************************

    

     Zimno. To bardzo dobry czas na intensywne palenie. Kontynuujemy testy Arysto, bo w kolejce już następny kandydat… Przyjechały Hitze….będzie palenie na dwóch stanowiskach.

Ten maluch z lewej strony wygląda na coś fajnego  dla ludzi którzy mają mało miejsca w salonie.

Ale…..wracamy do Arysto. Dziś fotorelacja z testu  oszołoma. Tym, którzy nie wiedzą co to, przypominam: TEST OSZOŁOMA, to palenie niezgodne z instrukcją obsługi czy zaleceniami producenta. Ładujemy drobny opał do pełna i palimy z przepustnicami otwartymi do oporu!  Prawdę powiedziawszy, wkład kominkowy może mieś certyfikat z Paryż albo Londynu, złoty medal z Poznania czy Frankfurtu, marketingowe zachwyty z radia lub telewizji….nic to, jak padnie na testach oszołoma. Albo się coś nadaje do palenia, albo lepiej przerobić na akwarium…. Ja już wiem jak było, a wy pooglądajcie 🙂

Solidny wkład. Wkład w którym blachy łączone są spawami, a nie tzw. "heftami" ( czyli spawami punktowymi często uzupełnianymi czarnym silikonem – nawet w renomowanych firmach! ). Bez większych obaw i emocji przystępowałem do tego sprawdzianu. Wystarczy dotknąć  urządzenia, postukać w solidną blachę, otworzyć i zamknąć drzwi, posłuchać jaki dźwięk wydają…Te drzwi otwarte w najgorszym momencie, podczas rozgrzania do prawie 800 o C (efekt potęguje podwójna szyba – energia zostaje w środku!) , można zamknąć bez problemu. Nie zawsze było to możliwe podczas testów innych urządzeń…

 

.

*******************************************************************************

Dopisane.23 marca 2017

*****************************

Kolejna porcja zdjęć i wiadomości z placu boju. Powoli dobiega końca długotrwały test wkładu w sytuacji, powiedzmy, ekstremalnej. Bez szwanku taki test przeżyło niewiele wkładów kominkowych produkowanych seryjnie. Urządzenie zostało zamknięte "na głucho". Bez kratek, bez wentylacji…W hypokaustcznej obudowie z płyt krzemianowo wapniowych. Przy okazji testuję dwa nowe gatunki płyt, od kolejnych importerów…

Wkrótce zakończone zostaną testy w zabudowie bez wentylacji. Pojawi się oczywiście relacja…

.

Arysto na stanowisku…część 1

.

     Pod koniec zeszłego roku uczyniłem postanowienie noworoczne. Jedno jedyne, więc z jego realizacją, nie mam większych kłopotów….Postanowiłem wrócić do testów wkładów kominkowych. Testów, nie atestów. Atesty wkłady już mają, ale to zwykle procedury znacznie odbiegające od sprawdzianów, jakim poddają te urządzenia ogniowe użytkownicy. Podobnym testom poddałem już kilkanaście urządzeń. Ostatnio "na warsztat" trafiły: Basia, Zibi i Nadia z Kratek, Dragon X z Unico, Nova Spartherma, Lechma Green z boczną szybą…Wcześniej było kilka innych modeli Spartherma, Romotopy, Olsberg… Ostatnie 2 lata pauzowałem z testami znanych marek, gdyż pochłonęły mnie własne konstrukcje. 

     W tym roku popalę trochę w Arysto i w Hitze…Na pierwszy ogień Arystokracja…Uprzedzę pytania "po co to wszystko"? Otóż głównym celem testów, jest sprawdzenie wkładów w realnych warunkach. Takich z jakimi mamy często do czynienia w swojej praktyce, podczas użytkowania przez naszych klientów. Dwutygodniowe zazwyczaj certyfikowanie w laboratoriach, kończące się stempelkiem dopuszczającym "do ruchu", polega na sprawdzeniu deklaracji producenta. Ja sprawdzam, czy wkład nadaje się do palenia.

 

Kilka uwag z pierwszych oględzin…Wkład wykonano z grubej, solidnie pospawanej blachy. Okładziny z dobrze dopasowanych szamotów (wyglądają na PCO). Uszczelka zamontowana na ramie drzwi. To lepsze rozwiązanie od taśmy uszczelniającej przyklejanej na korpus wkładu. Mechanicznie "złapana" uszczelka nie będzie się odklejać pod wpływem temperatury. 

Wkład posiada fabryczne przyłącze o średnicy 125 mm, z zaślepionym drugim otworem po przeciwnej stronie.

Ciekawostka. Producent dostarcza dwie solidne rękawice! To nie pomyłka! Na zdjęciu nie ma dwóch lewych, czy dwóch prawych z których jedna została wrzucona przez pomyłkę…

Testowany egzemplarz posiada drzwi z podwójną szybą. Delikatny nadruk na krawędziach zewnętrznej szyby, nie przytłacza modnym ostatnio designem. Paliłem w tym wkładzie w okresie świąteczno noworocznym. W różnych konfiguracjach – z masą akumulacyjną i bez, podłączając go bezpośrednio do komina. Pojawiły się wstępne wnioski. Wkrótce opiszę je w tym miejscu, wklejając kolejne zdjęcia…Będą zachwyty i konstruktywna krytyka… 🙂 . Kolejny etap to tzw "test oszołoma" i test urządzenia w zamkniętej obudowie bez kratek (bez wentylacji urządzenia)…

Pierwszy etap to podłączenie wkładu do komina na dwa sposoby. Bezpośrednio i z "pośrednictwem" niewielkiej masy akumulacyjnej.

Kilka dni obserwacji pozwala bardzo dobrze ocenić wkład, jeśli jego przeznaczeniem jest zwykły kominek, bez zadań związanych z masą akumulacyjną. Bardzo dobrze działa przepustnica powietrza i jeśli damy drewnu dobrze odgazować przez kilkanaście minut, przymykanie dopływu powietrza do spalania nie powoduje zabrudzenia szyby, przy wyraźnym spowolnieniu procesu palenia.  Do takich celów wkład został zresztą skonstruowany. Kolejne 2 zdjęcia pokazują przytłumione palenie bardzo rozdrobnionego opału i drewna w grubych klockach.

Próby z urządzeniem podłączonym do komina z zastosowaniem kanałów akumulacyjnych, też nie wypadły najgorzej. Niemniej, palenie w takiej sytuacji, wymaga więcej uwagi.  Opiszę to podczas kolejnego wejścia…

 

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

 

Dziś o paleniu z podłączoną masą akumulacyjną.

Paląc w ten sposób, musimy zdać sobie sprawę z większych oporów, jakie maja do pokonania gazy przelatujące przez tego typu konstrukcję. Wkład ma dość precyzyjnie wymyślone dozowanie powietrza w układzie z bezpośrednim podłączeniem do komina. Amatorzy odzysku energii z dymu, muszą się liczyć z delikatnym zabrudzeniem szyby.

Szyba brudzi się w początkowym etapie palenia. Pod wpływem wzrostu temperatury spalania, szyba zaczyna się czyścić. Widocznemu na dolnym zdjęciu etapowi dopalania opału, towarzyszy nieznaczny czarny ślad w dolnych narożnikach drzwi.

Na koniec palenia, szyba pokryta jest delikatnym białym nalotem, który łatwo można ściągnąć papierowym ręcznikiem.